Komentarze: 0
Tym, co motywuje nas do wzmożonego wysiłku, stymuluje do wybrania się w kolejną trasę jest często potrzeba zmierzenia się z samym sobą. Jeżdżąc na rowerze chcemy poznać swoje możliwości, bić swoje rekordy na często uczęszczanych trasach, rywalizować z innymi i samym sobą. Wielu zapalonych rowerzystów korzysta w tym celu ze specjalnych liczników rowerowych.
Tym, czym w samochodzie jest deska rozdzielcza, tym w rowerze jest licznik. Jest to małe, poręczne urządzenie, które ma jednak wiele przydatnych funkcji. Liczniki rowerowe mierzą przejechany dystans, pokazują aktualną prędkość, prędkość maksymalną, średnią prędkość podczas jazdy na dłuższych odcinkach, czas jazdy i wiele innych. Są to elektroniczne akcesoria, które dodają jeździe dodatkowego wymiaru. Nawet jeśli posiadamy stary rower w każdej chwili możemy do niego dokupić licznik i samodzielnie zamontować go na swoim jednośladzie. Ważna jest odpowiednia konfiguracja, nie jest to jednak zadaniem trudnym. Wystarczy zamontować w odpowiednich miejscach specjalne czujniki i skonfigurować licznik zgodnie z instrukcją. Istnieją różne rodzaje liczników rowerowych, bezprzewodowe i przewodowe, droższe i tańsze, lepsze i gorsze, bardziej wytrzymałe i mniej i wszystko to zależy od wybranego modelu.